Pewnie też tak macie, często odczuwamy potrzebę sięgania po nowe ubrania, tymi nowościami cieszymy się przez chwilę, po czym czekamy znowu na coś nowego.
Po zimowych wyprzedażach przychodzą przecież wiosenne nowości :)
Wymyśliłam na to swojego rodzaju antidotum - wybierasz na chybił-trafił ubranie z szafy (góra albo dół) i komponujesz z niego różnego rodzaju kompozycje. Fajna zabawa, bardzo mi się spodobała, a jak rezultat – powrót uczucia nowości :)
Dołączam poniżej zdjęcie wyzwania 10 item garderobe. Jak wam się podoba idea?
Do tematu świadoma garderoba będę jeszcze powracać, na pewno nie jest to kwestia ustalona raz na zawsze.